Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 11:31
ReklamaElmas wędliny

Pijany kierowca uciekał ulicami Radomia

Do policyjnego pościgu doszło na ulicach jednego z radomskich osiedli. Kierujący peugeotem nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i uciekał funkcjonariuszom. Swoje wyczyny zakończył na ulicznej latarni.
Pijany kierowca uciekał ulicami Radomia

Źródło: / KMP Radom

We wtorek (29.11) ok. godz. 19 policjanci radomskiej drogówki patrolując ulice osiedla Halinów zwrócili uwagę na kierującego peugeotem na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Chcąc zatrzymać kierowcę francuskiego pojazdu mundurowi użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, na co kierowca zareagował dynamiczną ucieczką. Policjanci rozpoczęli pościg za pojazdem.

Po kilku minutach kierowca myśląc, że zgubi ścigających go policjantów wyłączył światła mijania i kontynuował ucieczkę. Nie ujechał zbyt daleko, po kilku metrach na skrzyżowaniu ulic Czereśniowej i Skrajnej uderzył w dwie przydrożne latarnie doszczętnie niszcząc swój samochód. Policjanci natychmiast zatrzymali kierowcę, którym okazał się 44-letni mieszkaniec Radomia. Mężczyzna nie dość, że był pijany, badanie wykazało promil alkoholu w organizmie, to kierował pojazdem nie mając uprawnień. Dodatkowo pojazd nie był dopuszczony do ruchu, nie posiadał badań technicznych, ani obowiązkowego ubezpieczenia OC. Ze względu na obrażenia twarzy kierowca został przewieziony do szpitala celem udzielenia mu pomocy medycznej. Nie uniknie jednak kary, została mu pobrana krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających. Mundurowi wystosowali także wniosek do sądu o ukaranie kierującego za popełnione przestępstwa.

Przypominamy, że od czerwca 2017 r. nie zatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem, za które grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo podejmując ucieczkę zawsze stwarzamy zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, zwłaszcza gdy odbywa się to pod wpływem alkoholu. Odradzamy taki sposób na uniknięcie konsekwencji swoich czynów, ponieważ zawsze kończy się to źle dla osoby podejmującej ucieczkę i nie tylko. Na szczęście, w tym przypadku oprócz kierowcy peugeota nikomu nic się nie stało, jednak scenariusz mógł być zgoła inny - mówi sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama