Dla radomian było to pierwsze spotkanie przed własną publicznością w sezonie 2022/23. W poprzedniej, czyli pierwszej serii gier obecnej kampanii, Czarni wygrali w Lublinie z LUK, a Warta z PGE Skrą Bełchatów.
Mecz w hali Radomskiego Centrum Sportu znakomicie rozpoczął się dla zespołu gospodarzy. Podopieczni Jacka Nawrockiego znakomicie radzili sobie w bloku i zyskali szybko przewagę (9:3). Niestety, równie szybko ją stracili (9:8). W drugiej części premierowej odsłony w bloku dobrze grali natomiast zawiercianie. To oni lepiej rozegrali końcówkę i wygrali do 22.
Druga odsłona była zacięta tylko do stanu 12:12. Potem inicjatywę przejęli przyjezdni, którzy kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Podopieczni Michała Winiarskiego dobrze prezentowali się wciąż na siatce i lepiej od radomian w przyjęciu. Do tego kończyli swoje ataki, a przede wszystkim wykorzystywali bezlitośnie błędy miejscowych - to wszystko spowodowało, że bez większych problemów wygrali drugą partię do 18.
Radomianom od początku trzeciego seta gra się nie układała (4:8). Warta natomiast kontynuowała swoją dobrą grę (6:13). Czarni nie potrafili się odbudować i sprawiali wrażenie zespołu kompletnie rozbitego. Po bloku na Łukasiku było już 7:16. Nie pomogły zmiany, które przeprowadził trener Nawrocki, choć trochę ożywienia wniósł Paweł Rusin. Warta wygrała wysoko, bo do 16 i w całym meczu 3:0.
Cerrad Enea Czarni Radom - Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (22:25, 18:25, 16:25)
Cerrad Enea Czarni: Woicki, Schulz 14, Borges 4, Łukasik 8, Tammemaa 7, Lemański 6, Masłowski (libero) oraz Gąsior, Nowak, Rusin 4, Firszt.
Aluron CMC Warta: Tavares 3, Konarski 16, Kwolek 15, Kovacevic 12, Rejno 7, Zniszczoł 8, Danani (libero) oraz Łaba, Rajsner, Dulski, Kozłowski.
Sędziowie: Szymon Pindral i Marek Lagierski.
MVP: Dawid Konarski (Aluron CMC Warta Zawiercie)















Napisz komentarz
Komentarze