Dla podopiecznych Michała Pulkowskiego mecz w Mławie będzie drugim w tym sezonie, jaki przyjdzie grać radomianom na wyjeździe. Wcześniejszy Broni nie wyszedł, bowiem klub z Plant uległ 2:3 Ursusowi Warszawa. Ponadto do Mławy drużyna pojechała, po wysokiej porażce ze Świtem. Nie dość, że radomianie stracili aż cztery gole, to jeszcze czerwoną kartkę ujrzał Wojciech Kalinowski. Z powodu czwartej żółtej kartki przeciwko Mławiance nie zagra także Tomasz Bartosiak. To, jak się okazuje jedyne ubytki w kadrze 3. ligowca. O ile Broń w czterech meczach zdobyła sześć oczek, tak ich przeciwnik ma ich na koncie trzy więcej i w tabeli plasuje się tuż za liderem, czyli Świtem. Pojedynek pomiędzy Mławianką a Bronia rozpocznie się w sobotę 27 sierpnia o godz. 16:00.
Godzinę później, ale tego samego dnia w Białobrzegach zaprezentuje się Pilica. Tym razem podopieczni Marcina Sikorskiego – po porażce z Legionovią i remisie z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, będą chcieli zdobyć pierwszy domowy komplet punktów. Ich przeciwnik z Tomaszowa Mazowieckiego, na wyjeździe jeszcze nie wygrał: remisując z Legią II i przegrywając ze Świtem. Pilica przeciwko Lechii zagra bez wciąż kontuzjowanych: Kamilu Czarneckim, Wiktorze Żurawskim i Konradzie Paterku. Za to prezent urodzinowy z pewnością będzie chciał sobie zrobić czwartkowy jubilat – golkiper gospodarzy Filip Adamczyk.
Napisz komentarz
Komentarze