W Skaryszewie Bieg Konika odbył się po raz trzeci. W ramach imprezy odbył się bieg na 10 kilometrów nazwany Końską Dychą, a także biegi dla dzieci. - Bieg Konika ponieważ Skaryszew to miasteczko słynne z jarmarku końskiego. Chcieliśmy żeby był kojarzony też dodatkowo z Biegiem Konika. Dlatego bieg poprowadziło dwóch jeźdźców na koniach - powiedziała Anna Karolak, ze Stowarzyszenia Zabiegany Skaryszew, organizatora imprezy.
W biegach dzieci wzięło udział 120 osób. Biegły one na różnych dystansach: od 50 do 400 metrów, w zależności od wieku. Jednym z celów imprezy jest propagowanie biegania jako czynnej formy wypoczynku. - Ostatnio zauważyliśmy, że w regionie odbywa się coraz mniej biegów dzieci, bo to trudne organizacyjnie, ale nam zależy aby te dzieciaki oderwać od monitorów i klawiatur, żeby biegały na świeżym powietrzu - dodała Anna Karolak.
W biegu głównym na 10 kilometrów zwyciężył Andrzej Starżyński z czasem 33 minuty i 14 sekund. - Pogoda była w miarę dobra, z tym że był mocny wiatr i czasami trzeba było podbiegać pod wiatr niczym pod dużą górę – mówił zwycięzca.
Na drugim stopniu podium stanął Kamil Walczyk, który dobiegł do mety nieco ponad półtorej minuty po zwycięzcy. - Trasa krosowa, pierwsza połówka pod wiatr. Biorę udział w dużej liczbie biegów i pozytywnie oceniam organizację tego w Skaryszewie - skomentował Walczyk.
Podium uzupełnił Karol Grabda. Wśród kobiet najszybsza była Lidia Czarnecka przed Barbarą Pytoń i Anną Chołuj. Bieg główny na 10 kilometrów ukończyło 115 osób. Impreza odbyła się w Stadninie Hubertus w Skaryszewie.















Napisz komentarz
Komentarze