Zanim piłkarze Radomiaka wybiegli na pierwsze zajęcia, które odbyły się na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Rapackiego, to na pytania dziennikarzy odpowiadał Dariusz Banasik. - Wyjątkowo krótko odpoczywaliśmy i wyjątkowo krótki będzie, też ten okres przygotowawczy. Na miejscu do soboty odbędziemy sześć treningów. Następnie udamy się do Wrocławia i stamtąd wylecimy do Turcji. Tam zagramy trzy mecze towarzyskie, ale zmienił nam się jeden z przeciwników. Ze względu na obecną sytuację w Kazachstanie, nie zagramy z rywalem z tego państwa, a naszym przeciwnikiem będzie drużyna z Węgier – przyznał trener Banasik.
Już wiemy, że szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z Michała Kaputa, który od kilku dni jest zawodnikiem Piasta, a wczoraj po raz ostatni pojawił się w Radomiu, by zdać sprzęt sportowy. - Trudno będzie go zastąpić. Był on podstawowych zawodnikiem, ale takie jest życie. Losy piłkarzy różnie się układają. Michał postawił na ofertę Piasta i życzymy mu jak najlepiej – dodał opiekun beniaminka.
W pierwszych zajęciach pod okiem Banasika wzięło udział kilku młodzieżowców, którzy mają być testowani. - Z nowych zawodników są z nami: Dawid Olejarka ze Stali Rzeszów, Franciszek Wróblewski z Pogoni Siedlce i młody bramkarz Delty Warszawa – Michał Kerke. W planie mamy przeprowadzenie od dwóch do czterech transferów. Nie wykluczone, że potencjalni nowi piłkarze dołączą do nas na zgrupowanie w Turcji – podsumował trener Radomiaka, który otrzymał tytuł najlepszego szkoleniowca PKO Ekstraklasy w listopadzie i w grudniu. Za to podczas zajęć na próżno było szukać m.in., Raphaela Rossiego czy Thabo Cele. Obaj jeszcze nie powrócili do Polski po urlopach.















Napisz komentarz
Komentarze