Kamienica przy Rwańskiej dla Rewitalizacji

Dwukondygnacyjna kamienica z 1900 roku wraz z oficyną, zwana powszechnie kominiarską, bo przy ul. Rwańskiej 13 przez dziesiątki lat swoją siedzibę miał cech kominiarzy, jest od 16 lat wyłączona z użytkowania, z zakazem przebywania. Stemple podtrzymują ściany od strony południowej, zachodniej i północnej.

- Stan budynku został określony jako awaryjny, a więc do likwidacji. Kamienica powoduje zagrożenie dla sąsiedniej, świeżo odrestaurowanej nieruchomości, stwarza też zagrożenie dla zdrowia i życia przechodniów – tłumaczyła podczas poniedziałkowej sesji rady miejskiej Małgorzata Błażewicz, kierowniku Biura Nadzoru Właścicielskiego w magistracie.

Zarząd spółki Rewitalizacja zwrócił się do miasta o przekazanie - w formie wkładu niepieniężnego, czyli aportu - prawa własności nieruchomości przy ul. Rwańskiej. Jej wartość oszacowano na 300 tys. zł.

- Ważne, żeby zacząć tam coś robić, bo to ostatnia już kamienica w takim stanie na tej ulicy – przekonywał Robert Utkowski (KO).

Radni chcieli wiedzieć, co konkretnie Rewitalizacja zamierza i co na te plany konserwator zabytków. Łukasz Podlewski (PiS) dopytywał co miasto, będąc właścicielem nieruchomości od 2005 roku, z nia robiło, czy np. próbowało sprzedać. Marcin Majewski (PiS) z kolei był ciekaw, kiedy spółka zacznie jakieś prace i skąd weźmie na nie pieniądze.

Małgorzata Błażewicz prostowała – miasto, owszem, 15 lat temu zostało ujawnione w księdze wieczystej jako właściciel nieruchomości, ale wtedy wnuki dawnych właścicieli postanowiły kamienicę odzyskać i dopiero we wrześniu ubiegłego roku zakończyły się wszystkie postępowania.

- Gmina nie ma środków, żeby tę kamienicę wyremontować. Nie było też żadnych procedur sprzedażowych – przyznała kierownik Biura Nadzoru Właścicielskiego.

Błażewicz zdradziła, że Rewitalizacja, jeśli stanie się właścicielem nieruchomości, kamienicę zburzy i w jej miejsce postawi nową – taką samą. Jeśli ani inspektor nadzoru budowlanego, ani konserwator nie zgodzą się na rozbiórkę, spółka będzie kamienicę remontować. Pieniądze na tę inwestycję mają pochodzić albo z kasy rewitalizacji, albo będą to fundusze unijne lub z Polskiego Funduszu Rozwoju.

Za przekazaniem kamienicy kominiarskiej Rewitalizacji głosowało 13 radnych, nikt nie był przeciw, 13 (PiS) wstrzymało się od głosu.