W oczku wodnym w parku na Gołębiowie pojawiła się substancja nieznanego pochodzenia. Pływające tam kaczki opuszczają akwen.
Próbowaliśmy się skontaktować z Wodociągami Miejskimi, ale bezskutecznie. Dzwoniąc po numer alarmowy pogotowia wodno-kanalizacyjnego (994) w słuchawce słyszymy "wybrany numer jest niedostępny".
Więcej informacji wkrótce. Jesteśmy w trakcie ustalania i kontaktowania z odpowiednimi służbami.
Aktualizacja:
Skontaktowaliśmy się z Wodociągami Miejskimi.
- Pracownicy Wodociągów w poniedziałek, 6 lipca pobrali próbki wody do badań w celu scharakteryzowania substancji znajdującej się w wodzie. Od wtorkowego poranka trwa oczyszczanie wody przy użyciu m.in. słomy - informuje Anna Prokopowicz, rzecznik Wodociągów Miejskich - od pracowników Wodociągów dowiedziałam się, że prawdopodobnie ktoś mógł wlać sporą ilość substancji do kratki ściekowej, ponieważ w poniedziałek (kilka kanałów dalej) nasza ekipa podobną substancję zauważyła w okolicach torów kolejowych przy ul. Zbrowskiego - dodaje.















Napisz komentarz
Komentarze