Tak grające zawodniczki HydroTrucku, jak w pierwszej połowie meczu z Resovią - fani piłkarek chcieliby oglądać zawsze. Rywalki, które miały jeszcze teoretyczne szanse na włączenie się do walki o piąte miejsce w lidze – obecnie zajmuje je zespół z Radomia – już w samych pierwszych 45. minutach trzykrotnie musiały wyciągać futbolówkę z siatki!
W 11. minucie sam na sam z bramkarką Resovii wyszła Klara Karoń i strzałami na raty ostatecznie umieściła futbolówkę w siatce. Zaledwie dziewięć minut później było już 2:0. - Była to najładniejsza bramka meczu. Dośrodkowanie Oli Szydło i Natalia Stasikowska tzw., szczupakiem trafiła piłkę pod poprzeczkę. Takiej bramki nie powstydziliby się nawet mężczyźni – powiedział trener Wojciech Pawłowski. W końcu w 38. minucie Stasikowska strzeliła trzeciego gola, ale tym razem uczyniła to uderzeniem piłki zza pola karnego.
Tuż po zmianie stron kontaktowego gola uzyskały miejscowe, ale w 68. minucie Karina Kosiarska wpadła w pole karne i strzałem przy tzw. krótkim słupku umieściła piłkę po raz czwarty w bramce Resovii. Wydawało się, że jest już po meczu, a to dlatego, że „HydroLuksiary" wysoko prowadziły, a na domiar złego ich rywalki grały od tego momentu w osłabieniu po czerwonej kartce.
Mimo to zawodniczki z Rzeszowa w "dziesiątkę" uzyskały dwa gole i zrobiło się dość nerwowo. - Nerwowo z tego względu, że rywalki zmniejszyły straty, ale z przebiegu meczu to my wciąż kontrolowaliśmy grę i byliśmy zespołem dużo lepszym. To znalazło odzwierciedlenie w 90. minucie – dodał Pawłowski.
We wspomnianej minucie kontratak zespołu i zarazem sytuację sam na sam z bramkarką Resovii wykorzystała wprowadzona po przerwie Julita Mazurkiewicz.
W najbliższą niedzielę 16 maja godz. 12.30 HydroTruck zmierzy się z Trójką Staszówka Jelna. Na ten mecz będzie mogła już wejść ograniczona liczba kibiców!
Resovia Rzeszów – HydroTruck Radom 3:5 (0:3)
Bramki: Stasikowska 2, Karoń, Kosiarska, Mazurkiewicz.
HydroTruck: Snopczyńska – Rosiński (65. Chmura), Barczak, Mućka, Molenda, Stasikowska, Szydło (80. Wnukowska), Karoń (60. Zielińska), Sobczak (46. Płóciennik), Bińkowska, Kosiarska (82. Mazurkiewicz).
Napisz komentarz
Komentarze