Na antenie Radia Rekord wiceprezydent Radomia Katarzyna Kalinowska przyznała, że jeżeli chodzi o powrót dzieci klas 1-3 do szkół, to dobrym pomysłem byłoby, gdyby nauczyciele zamiast testowania na obecność koronawirusa, byliby zaszczepieni przeciw COVID-19.
- Do tego można było się przygotować. Wiedzieliśmy doskonale co przed nami. Rząd zdecydował się na zamknięcie szkół w systemie stacjonarnym na początku listopada. Wiedzieliśmy, że na koniec 2020 r. będą dostępne szczepionki. Jeżeli był zamiar taki, żeby klasy 1-3 zaczęły funkcjonować stacjonarnie w pierwszej kolejności, to dzisiaj nauczyciele powinni przyjmować drugą dawkę szczepionki – stwierdziła w Porannej Rozmowie Radia Rekord i TV Dami wiceprezydent Katarzyna Kalinowska. - Możemy śmiało stwierdzić, że system szczepień narodowych, który zaprezentowany jest przez polski rząd jest po prostu nieefektywny. A wszyscy czuli byśmy się bardziej bezpiecznie i rzeczywiście można by było mówić, że to jest dobra decyzja o powrocie uczniów klas 1-3 do szkół, gdyby dzisiaj nauczyciele, którzy wyraża zgodę oczywiście, byli szczepieni drugą dawką szczepionki.
Według Narodowego Programu Szczepień nauczyciele będą mogli skorzystać ze szczepień przeciwko COVID-19 w etapie I, który rozpocznie się już od piątku, 15 stycznia. Wówczas to ruszą zapisy. W etapie pierwszym szczepień znajdują się nie tylko nauczyciele, ale również pensjonariusze domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych, osoby powyżej 60 lat w kolejności od najstarszych i służby mundurowe.
Przypomnijmy, od poniedziałku trwa testowanie nauczycieli. - Aby pozyskać informacje na temat tego jakie jest zainteresowanie nauczycieli radomskich szkół akcją testowania, sami jako wydział edukacji robiliśmy sondaż – przyznała wiceprezydent. - Dziś mogę powiedzieć, że testami zainteresowanych jest 61 proc. nauczycieli klas 1-3. Natomiast jeżeli chodzi o pracowników obsługi administracji, to zainteresowanie testami zgłosiło 42 proc. pracowników.
Napisz komentarz
Komentarze