Radomianie najpierw nie dali najmniejszych szans Trójce Ostrołęka, triumfując 35:23, a przed kilkoma dniami w hali III Liceum Ogólnokształcącego pokonali także SPR ROKiS Radzymin. W tym meczu w barwach Uniwersytetu po ponad półtorarocznej przerwie pokazał się Grzegorz Mroczek. Zwycięstwa spowodowały, że spadkowicz z Radomia utrzymuje pozycję lidera, i nad drugim w tabeli Pabiksem Pabianice, ma cztery punkty przewagi.
Zgoła odmienne nastroje panują w Zwoleniu. Do rundy finałowej Enea Orlęta przystępowały z bilansem 12. punktów i po dwóch meczach rundy mistrzowskiej nic się nie zmieniło. To oznacza, że podopieczni Patryka Kuchczyńskiego ulegli swoim rywalom. Orlęta najpierw przegrały z Olimpią Biała Podlaska, tracąc w tamtym spotkaniu aż 43. oczka, by w ostatniej serii gier ulec Szczypiorniakowi Dąbrowa Białostocka.
Obecnie zwolenianie sklasyfikowani są na piątej pozycji.
Teraz w rozgrywkach nastąpi tygodniowa przerwa, a na parkiety drużyny powrócą w weekend 22/23 lutego. Wówczas lider z Radomia zagra na wyjeździe z czwartą w tabeli Olimpią, zaś Enea Orlęta udadzą się do Ostrołęki na mecz z Trójką.
Sprawdź aktualne miejsce i wyniki - TABELA
















Napisz komentarz
Komentarze