Piłkarki Hydrotrucku do Bielska-Białej jechały pełne nadziei. Po pierwsze w trzech inauguracyjnych kolejkach I ligi, zdobyły siedem punktów a po drugie - miały także korzystny bilans bezpośrednich pojedynków. - Z Rekordem jeszcze nigdy nie przegraliśmy. Jedziemy tam w dobrych nastrojach – mówił Wojciech Pawłowski, opiekun radomianek.
Mecz z niżej notowanym w tabeli Rekordem przez zdecydowaną większą gry miał wyrównany przebieg a po golu zdobytym przez Karinę Kosiarską w 64. minucie było 1:1. Pięć kolejnych minut wstrząsnęło nie tylko drużyną z Radomia, ale i szkoleniowcami. Trudno się zresztą dziwić, bowiem miejscowe w tak krótkim okresie zaaplikowały rywalkom trzy gole.
- Trzeba szybko wyciągnąć wnioski i zacząć przygotowywać się do kolejnego meczu – podsumował trener Pawłowski.
Rekord Bielsko-Biała - Hydrotruck Radom 5:1 (1:0)
Hydrotruck:, Gocel - Barczak, Zielińska, Stasikowska (Wnukowska), Mazurkiewicz (Chmura), Płóciennik (Mućka), Kosiarska, Bińkowska (Szydło), Stefańska, Rosińska, Sobczak.














Napisz komentarz
Komentarze