Podczas gali TFL 18 dojdzie do pojedynku Mateusza Głucha z Piotrem Poniedziałkiem, którego stawką będzie pas mistrzowski federacji Thunderstrike Fight League. Taką informację w rozmowie z portalem mmanews.pl podał Jacek Sarna, promotor i organizator gal sportów walki. Radomski wojownik stanie przed szansą na zdobycie pasa jesienią bieżącego roku.
- Będziemy świadkami pojedynku z autorem nokautu roku Piotrem Poniedziałkiem, który miał okazję u nas walczyć i znokautował swojego rywala. Walczy dynamicznie i efektownie. To taka niespełniona nadzieja na angaż w UFC, wiec to będzie cięższy sprawdzian dla Mateusza, który wrócił po przerwie i jest gotowy stawić czoła Piotrowi. Mateusz na pewno na nią zasłużył, wywalczył to sobie z młodszymi rywalami, gdzie nie był faworytem - wyznał w podsumowaniu gali Sarna.
Mateusz Głuch w ostatnich trzech walkach odniósł pewne zwycięstwa, trzykrotnie wygrywając z rywalami przed czasem. 32-latek trenuje w Radomskim Klubie Taekwondo.
Kolejną walkę zapowiada także Jakub Ozga, choć w jego przypadku rywal nie jest jeszcze znany. Radomianin najpierw uda się na wakacje, a potem zacznie przygotowania do kolejnego pojedynku. - Mogę zapewnić tylko, że w tym roku na pewno jeszcze wejdę do klatki. Gdzie i kiedy to już mniej więcej wiem, ale... nie powiem - napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych.















Napisz komentarz
Komentarze