Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 20:52
Reklama

Artyści uliczni opanowali deptak

W sobotę, 25 maja, radomianie mieli okazję podziwiać niezwykłe występy artystów ulicznych z całego świata. Międzynarodowy Festiwal Artystów Ulicznych na stałe wpisał się w kalendarz imprez plenerowych Radomia i co roku przyciąga prawdziwe tłumy. Jeżeli ktoś nie miał okazji jeszcze podziwiać na żywo pokazów największych gwiazd sztuki ulicznej to nic straconego, bo impreza trwa dwa dni.

Radomski deptak wypełnił się miłośnikami iluzji, kuglarstwa, żonglerki i wszelkich sztuk ulicznych. Choć festiwal odbywa się w naszym mieście już po raz ósmy, to absolutnie nie można powiedzieć, że radomianom znudziły się pokazy artystów ulicznych.

- Zawsze są inni artyści, a stali bywalcy pojawiają się z czymś nowym i prezentują całkiem odmieniony, ciekawy program. Gości mamy wielu z różnych stron świata i pokazują to wszystko co może nam się przyśnić. Niektóre pokazy nie zawsze są do zobaczenia w Polsce, bo kilku artystów do naszego kraju przyjechało po raz pierwszy – mówi Vincent Grotesque.

W tegorocznej edycji wśród gwiazd zagranicznych znalazł się Stickman, legendarny artysta pochodzący z Kanady. Ma na swoim koncie kilkanaście rekordów i jako jedyny na świecie potrafi żonglować jednocześnie granatem, maczetą i włączoną piłą łańcuchową. Z kolei Zaktakular to artysta pochodzący z Nowej Zelandii i prezentujący w swoim pokazie elementy akrobatyki w kole, balansowania na wysokości, żonglerki oraz połykania ognia. Do oglądania swoich popisów zapraszał także Jack Flash, światowej klasy artysta urodzony w Australii, od pewnego czasu stale zamieszkujący w Chorwacji. Przedstawia cyrkowo-komediowo-akrobatyczne show, zawierające elementy żonglowania 5 maczetami. Swoje akrobacje prezentuje na 3,5-metrowej konstrukcji.

Choć sobotni program Międzynarodowego Festiwalu Artystów Ulicznych był bogaty, do zobaczenia było wile pokazów i artystów to jednak tego dnia nie oni byli najważniejsi.

- Publiczność, pogoda i dobre nastawienie to są trzy najważniejsze rzeczy, no i oczywiście sama sztuka ulicy, która powinna w takich miejscach tętnić – mówi Vincent Grotesque.

Skoro pogoda dopisała, publiczność dobrze się bawiła, a sztuka ulicy wypełniła radomski deptak do VIII Międzynarodowy Festiwal Artystów Ulicznych zaliczamy do jak najbardziej udanych. Występy będzie można oglądać także w niedzielę w godzinach 16:00-21:30 na ulicy Żeromskiego.

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama