Rozgrywki drugiej ligi nie zwalniają tempa. Przed Radomiakiem Radom trzeci mecz w ciągu tygodnia, tym razem z walczącymi o utrzymanie Błękitnymi Stargard. Po wymagających spotkaniach z Elaną Toruń i Widzewem Łódź, radomianie dostaną chwilę na odpoczynek.
- Jutro (tj. czwartek, 25 kwietnia - przyp. red.) mamy odnowę biologiczną, w piątek prawdopodobnie wolne dostaną zawodnicy, którzy grali w pełnym wymiarze czasowym. Pozostali będą mieli trening. W sobotę mamy rozruch i w niedzielę ruszamy po kolejne domowe zwycięstwo - zdradza szczegóły przygotowań trener Dariusz Banasik.
W pierwszym meczu "Zieloni" ograli stargardzian 6:0, odnosząc pierwsze zwycięstwo na dotychczas niewygodnym dla siebie terenie. W rewanżu faworytami także będą piłkarze Radomiaka. Błękitni dotychczas ugrali tylko 10 punktów na wyjazdach i są pod tym względem jednym z najsłabszych zespołów w lidze. - Plan jest taki, żeby zrobić wszystko, żeby wygrać. Nie wyobrażamy sobie, żeby nie wygrać tego meczu. Jesteśmy najlepiej punktującym zespołem u siebie, Błękitni najgorzej punktującym na wyjeździe, faworyt jest jeden, ale to jest piłka i trzeba mieć pokorę - mówi szkoleniowiec lidera rozgrywek.
Spotkanie Radomiak - Błękitni Stargard odbędzie się w niedzielę, 28 kwietnia, o godz. 17. Bilety na ten mecz można kupować codziennie w godz. 10-20 w "Zielonej Wyspie" w Galerii Słonecznej. W piątek i sobotę będą one dostępne również w kasach MOSiR-u od strony ul. Narutowicza. Klub liczy na duże wsparcie kibiców, którzy ponieśli "Zielonych" do zdobycia czterech punktów w ostatnich dwóch meczach. - Zachęcamy do zakupu biletów i wsparcia zespołu głośnym dopingiem w walce o zwycięstwo - czytamy na oficjalnej klubowej stronie.















Napisz komentarz
Komentarze