Piłkarki LUKS Sportowej Czwórki Radom przegrały z Sokołem Kolbuszowa 0:1. Radomianki uległy walczącemu o utrzymanie zespołowi po golu straconym na samym początku spotkania. W piątej minucie gry Magdalena Kot wykorzystała zamieszanie w polu karnym i nieporozumienie defensywy radomianek, wbijając piłkę do bramki. Radomianki próbowały gonić wynik, ale w dogodnych sytuacjach trafiały wprost w bramkarkę rywalek. Sokoła przed utratą gola ratowały również słupki i poprzeczki. Ostatecznie nie udało się zmienić wyniku spotkania.
Trener Wojciech Pawłowski miał w tym meczu spore kłopoty. Z powodu nadmiaru żółtych kartek pauzowała Julia Bińkowska, a w przerwie konieczna była zmiana w bramce, bo Izabela Wicik była przeziębiona. Szkoleniowiec nie był zadowolony z wyniku spotkania. - Po takim meczu jeszcze bardziej ciężko zrozumieć kobiecy futbol. Przeważamy niemal całe spotkanie, mamy świetne okazje do zdobycia bramek, słupki, poprzeczki, ale niestety skoro nie trafia się do bramki, to się nie zdobywa punktów - powiedział.
Sportowa Czwórka Radom - Sokół Kolbuszowa 0:1 (0:1)
Bramka: Kot (5')
Czwórka: Wicik (46 Grzyb) - Rosińska, Dobrowolska, Stefańska, Sobczak, Szydło (85 Mazurkiewicz), Karoń, Gołebiowska (76 Wnukowska), Zielińska (85 Golian), Płóciennik, Chmura
Napisz komentarz
Komentarze