Siatkarki E. Leclerc Radomki Radom przegrały z Enea MKS-em Kalisz w pierwszym meczu barażowym o zajęcie siódmego miejsca w Lidze Siatkówki Kobiet. Radomianki zdołały doprowadzić do tie-breaka przy stanie 1:2, ale w decydującej partii lepsze były kaliszanki.
Przyjezdne już od początku meczu pokazywały, że do Radomia nie udały się na wycieczkę. Na prowadzeniu zachodziły co prawda zmiany, jednak drużyna z Kalisza zaliczyła cztery bloki punktowe już na początku gry. Radomianki w pewnym momencie przegrywały już 10:13, ale odrobiły straty. Potem jednak znów dał o sobie znać blok rywalek. Dobra dyspozycja w ataku podopiecznych trenera Jacka Skroka pozwoliła jednak na osiągnięcie przewagi kilku punktów. W końcówce seta rywalki popełniły jednak błąd, który przechylił szalę zwycięstwa. Kaliszankom nie pomógł już nawet as serwisowy i przegrały seta 22:25.
Druga partia była już jednak popisem przyjezdnych. Początkowo asa serwisowego zagrała Gabriela Ponikowska, ale potem siedem "oczek" z rzędu zdobyły siatkarki z Kalisza, w tym dwa po blokach. Radomianki odrobiły część strat, ale w połowie seta przegrywały 6:12. Wkrótce potem znów udało się urwać rywalkom kilka punktów, m.in. po asie serwisowym Brittany Abercrombie. Kaliszanki szły jednak za ciosem i zwiększyły przewagę do 19:10. Radomka była o krok od blamażu, kiedy rywalki miały piłki setowe przy stanie 24:11. Skuteczne bloki radomianek i as serwisowy Alicji Grabki pozwoliły jednak na zmniejszenie rozmiarów porażki.
E. Leclerc Radomka Radom - Enea MKS Kalisz 2:3 (25:22, 16:25, 22:25, 26:24, 11:15)
Radomka: Abercrombie 20, Biała 10, Ponikowska 9, Bałucka 7, Sakradzija 7, Grabka 5, Drabek (libero) oraz Szczepańska 20, Borawska 4, Molenda 1, Pelczarska, Alishanova, Samul (libero)















Napisz komentarz
Komentarze