Przed tym spotkaniem w radomskim zespole doszło do zmiany szkoleniowca. Mariusza Grelę zastąpił Gennadij Kamelin, ale efekt "nowej miotły" nie zadziałał i radomianie przegrali kolejne spotkanie.
Tym razem "Uniwerek" mierzył się na wyjeździe z piątym w tabeli MTS-em Chrzanów. Już w pierwszych 10 minutach gospodarze wypracowali sobie sześciobramkową zaliczkę (8:2), ale przed przerwą radomianie jeszcze zniwelowali straty do zaledwie dwóch bramek (11:13).
Po zmianie stron gra się nieco wyrównała. Nasz zespół zbliżył się do MTS-u na zaledwie jedną bramkę i na siedem minut przed końcem spotkania przegrywał 20:21. Niestety wtedy radomianie stracili trzy gole z rzędu i nawet pogoń w ostatnich sekundach nie pozwoliła im doprowadzić do remisu. Ostatecznie Uniwersytet Radom przegrał 23:24.
Po tej porażce Uniwersytet Radom nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli I ligi i są o krok od degradacji do niższej klasy rozgrywkowej. Kolejny mecz radomianie rozegrają w najbliższy weekend, kiedy to we własnej hali zmierzą się z wiceliderem I ligi SRS-em Czuwaj Przemyśl.
MTS Chrzanów - KS Uniwersytet Radom 24:23 (13:11)















Napisz komentarz
Komentarze