Niewiele brakowało, a 77-letnia kobieta i 54-letni mężczyzna straciliby swoje oszczędności. Dzięki czujności seniorów nie doszło do kolejnych oszustw. Policjanci również zapobiegli natomiast wpłacie pieniędzy oszustowi, od którego pokrzywdzona miała kupić telefon.
- W ostatnim czasie na terenie Lipska doszło do dwóch prób oszustw na „wnuczka”. W obydwu przypadkach nieznajoma młoda kobieta zadzwoniła na telefon stacjonarny i przedstawiła się za członka rodziny (wnuczkę i córkę). W trakcie rozmowy oszustka prosiła o pilne pożyczenie pieniędzy mówiąc, że jest uczestnikiem wypadku drogowego i koniecznie musi opłacić adwokata. Seniorzy nie dali się oszukać i szybko zakończyli rozmowę, co uchroniło ich od przekazania pieniędzy oszustom. Teraz funkcjonariusze prowadzą dalsze czynności w celu ustalenia sprawców oszustw, którym za to działanie grozi do lat 8 pozbawienia wolności – informuje mł. asp. Monika Karasińska z KPP w Lipsku.
To nie jedyne oszustwo, do którego doszło w ostatnich dniach na terenie Lipska. - Do Komendy Powiatowej Policji w Lipsku zgłosiła się kobieta, która kupiła na portalu telefon komórkowy o wartości 720 zł. Kobieta odebrała towar na poczcie, gdzie opłaciła zakupiony sprzęt. Po powrocie do domu okazało się, że w kopercie nie było telefonu komórkowego, tylko dwie małe szklane butelki. - wyjaśnia mł. asp. Monika Karasińska. Szybka reakcja lipskich funkcjonariuszy oraz pracowników poczty zapobiegła dalszemu obrotowi gotówki i wpłacone przez kobietę pieniądze zostały zablokowane.















Napisz komentarz
Komentarze