
-Aktualna decyzja wojewody w żaden sposób nie wpływa na działanie urzędu miejskiego- mówił prezydent Radosław Witkowski. -Powtórzę po raz kolejny; zasiadałem w radzie nadzorczej Świętokrzyskiego Rynku Hurtowego zgodnie z prawem. Nie naruszyłem żadnych przepisów prawa. Podczas sesji udowadniał to prof. Michał Królikowski. Te argumenty powtórzyliśmy w piśmie do wojewody mazowieckiego. Radni już raz podzielili argumenty prof. Królikowskiego, nie zgadzając się na wygaszenie mojego mandatu w lutym. Tym razem również będę rekomendował radnym głosowanie przeciw. Po raz kolejny bowiem merytoryczne argumenty przegrały z polityczną wojenką. Przykładem na poparcie tej tezy może być sytuacja starosty limanowskiego, który był w podobnej sytuacji co ja. Chodziło o zasiadanie w spółce prawa handlowego. Wtedy wojewoda małopolski nie stwierdził żadnego naruszenia prawa.
O briefingu wojewody piszemy TUTAJ.
Radosław Witkowski nie jest zaskoczony decyzją wojewody. - Już w marcu słyszałem w mediach narodowych wypowiedzi wojewody świadczące o złamaniu przeze mnie prawa. Zdzisław Sipera nie czekał nawet na moje wyjaśnienia.
Włodarz miasta jeszcze raz zapowiedział, że użyje wszystkich możliwości prawnych,by udowodnić, że ni złamał prawa. - Możliwości prawne są wpisane w polskie prawodawstwo. Będę z tych instrumentów korzystał, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Przewodniczący rady miejskiej Dariusz Wójcik zapowiedział, że w poniedziałek zbierze się prezydium rady miejskiej. Wtedy ma zapaść decyzja kiedy, radni pochylą się nad wnioskiem wojewody mazowieckiego. - - Będziemy rozmawiali o tym w poniedziałek podczas prezydium- mówi Dariusz Wójcik. Aby ten wniosek, mógł być rozpatrywany na poniedziałkowej sesji potrzebna jest zgoda 15 radnych. Jeżeli tej zgody nie będzie, zwołamy sesję nadzwyczajną.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.














