Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 17:02
Reklama

"Amerykański sen" Rafała Grabowskiego

- Yoel Judah wytknął mi różne błędy, Freddie Roach pokazał kilka ciekawych akcji – mówi Rafał Grabowski po powrocie ze Stanów Zjednoczonych. Radomski pięściarz ćwiczył tam przez prawie miesiąc w salach, w których trenowali czołowi zawodnicy świata.
"Amerykański sen" Rafała Grabowskiego

Źródło: Fot. Facebook Rafał Grabowski

Yoel Judah jest cenionym na świecie szkoleniowcem. Natomiast Freddie Roach to legenda boksu. Dla początkującego zawodowca, jakim jest Rafał Grabowski, obóz w Stanach Zjednoczonych, był wspaniałą przygodą.

- Nikt tam nie pokazał nam nie wiadomo jakich ciosów, czy akcji. Ale trenerzy korygowali błędy na przykład w poruszaniu się po ringu, czy obronie. Dużo mówili nam o taktyce walki. I miałem okazję do sparowania z dobrymi pięściarzami – zaznacza Rafał Grabowski.

Rafał Grabowski był w Ameryce razem z trenerem Rafałem Wojdą. W Radomiu ćwiczy też z Adamem Jabłońskim. Zaraz po powrocie Rafał Grabowski wrócił na salę treningową. Pięściarz ma co trenować. Amerykański boks słynie z uników, ciosów podbródkowych, czy wymian w zwarciu. Rafał Grabowski uwielbia właśnie taki styl walki.

- Miałem umówione kilka rund z Amirem Khanem, mistrzem różnych sztuczek i zaskakujących uderzeń – kontynuuje Rafał Grabowski. - Niestety, podczas wcześniejszego sparingu z innym rywalem zderzyliśmy się głowami. Myślałem nawet, że coś złego stało się z moim nosem. Amir szybko znalazł innego przeciwnika. Szkoda, może jeszcze kiedyś nadarzy się okazja do wspólnych treningów.

Rafał Grabowski uczył się też... zadawania ciosów. A konkretnie skuteczności.

- Trenerzy podkreślali, że nie trzeba bić cały czas z maksymalną siłą – dodaje radomianin. - Na przykład cztery ciosy na luzie, dwa mocne.

Najbliższa walka już 31 sierpnia. W Kałuszynie Rafał Grabowski zmierzy się z Łukaszem Janikiem.

- Łukasz to doświadczony, twardy rywal. Nie przegrał przed czasem z krajowym przeciwnikiem. Ale jestem przekonany, że zwyciężę. Może przed czasem? - przekonuje pięściarz.

Rafał Grabowski wierzy, że wróci do Stanów Zjednoczonych. Wszystko zależy od wyników. Na razie Rafał Grabowski stoczył trzy walki i wszystkie wygrał.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Czesław 08.08.2018 23:41
Boks to taki straszny sport nie oszczędza się w nim mord!

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama