10 punktów w 21 meczach - to dorobek Perły Złotokłos w obecnym sezonie IV ligi. Gorszy od Perły jest jedynie Naprzód Skórzec, ale możemy jednoznacznie stwierdzić, że to najsłabszy zespół w lidze. Broń w sobotnie popołudnie podejmie zespół, który trzeba pokonać. Będzie to mecz z kategorii tych, po których piłkarze mogą podnieść morale po urządzeniu sobie prawdziwej strzelaniny.
Perła dotychczas zdobyła zaledwie 12 goli - najmniej w całej ligowej stawce. Straciła za to aż 58 bramek, co daje nam średnią 2,8 straconych goli na mecz. Niewykorzystanie tego byłoby grzechem podopiecznych Artura Kupca. Beniaminek czwartej ligi wiosną gra nieco lepiej, ale wciąż nie jest to poziom, którego walczący o awans na szczebel centralny rozgrywek, powinni się obawiać. Jesienią "Broniarze" wygrali na wyjeździe 2:0. Z kolei Perła na wyjazdach radzi sobie słabo - wygrali tylko z rezerwami Znicza Pruszków, dokładając do tego tylko jeden remis. W pozostałych meczach przedostatnia ekipa ligi okazywała się słabsza od rywali.
W radomskim zespole sytuacja kadrowa jest niezła, choć nieidealna. Po meczu pucharowym nie było zbyt wiele czasu na odpoczynek, ale w porównaniu do ostatnich spotkań zagrać nie będzie mógł tylko Maksim Kventser, który pauzuje za kartki. Spotkanie rozpocznie się w sobotę, 28 kwietnia, o godz. 17 na stadionie MOSiR-u w Radomiu.














Napisz komentarz
Komentarze