Takiego "Sokoła" chce się oglądać! Michał Sokołowski w meczu Polski z Węgrami zagrał fantastycznie i poprowadził biało-czerwonych do zwycięstwa. Polacy słabo zaczęli mecz, w pierwszych dwóch kwartach to Madziarzy dominowali na boisku. Przewaga rywali rosła, jednak nasza reprezentacja nie poddała się. Po przerwie zobaczyliśmy odmieniony zespół Polski. Zaczęliśmy grać skuteczniej i lepiej się bronić, w co spory wkład miał zawodnik radomskiej ROSY. "Sokół" w całym meczu zaliczył 14 punktów. Więc od niego rzucił tylko Mateusz Ponitka. Docenił to także Mike Taylor, który po meczu komplementował Sokołowskiego, wyróżniając go na tle zespołu, jako walecznego zawodnika, który wniósł wiele do gry wchodząc na parkiet z ławki rezerwowych. Polska wygrała trzecią i czwartą odsłonę spotkania, a w konsekwencji cały mecz, 70:60. Już jutro Polacy zmierzą się z Litwą.
Polska - Węgry 70:60 (14:16, 8:13, 17:11, 33:20)
Polska: Kamil Łączyński 2, Karol Gruszecki 2, Przemysław Zamojski 5, Przemysław Karnowski 5, Łukasz Koszarek 5, Aaron Cel 6, Damian Kulig 7, Tomasz Gielo 7, Michał Sokołowski 14, Mateusz Ponitka 17
Węgry: Rosco Allen 11, David Vojvoda 15, Szilard Benke 2, Zoltan Perl 18, Janos Ellingsfeld 6, Kemal Karahodzić 2, Benedek Varadi 6















Napisz komentarz
Komentarze