W zeszłym tygodniu byliśmy świadkami, kiedy z dachu budynku spadły dwa potężne płaty papy. O włos minęły przejeżdżający akurat samochód. Co prawda budynek opasuje plastikowa taśma, ale – jak widzieliśmy – niczego nie zabezpiecza.
Kamienica Deskurów w Radomiu, łącząca ulice Rynek oraz Grodzką, budzi coraz więcej wątpliwości co do bezpieczeństwa, zarówno przechodniów jak i przejeżdżających samochodów. Kontaktowaliśmy się ze Strażą Miejską - zgłoszenie zostało przyjęte.
Kamienica Deskurów to budynek o łącznej powierzchni użytkowej 1900 m. Kamienica jest nieużytkowana, a właścicielem jest „Rewitalizacja ” Sp. z o.o. Miasto od dłuższego czasu bezskutecznie próbuje zbyć nieruchomość.
- Budynek w najbliższym czasie będzie zabezpieczony. Zadbamy także o pokrycia dachowe tak, żeby nikomu się nie stała krzywda. Szukamy podwykonawcy robót - obiecał prezes zarządu spółki „Rewitalizacja” Mariusz Mróz.













