
Inauguracja rundy wiosennej nie przyniosła zwycięstwa, ale potraktujmy to jako mały falstart w drodze po awans do II ligi. W spotkaniu z Aleksandrowem Łódzkim, nie obejrzeliśmy na boisku Leandro, który narzekał na drobny uraz. Zabrakło także Aleksieja Dubiny - nieoczekiwanie wypadł z kadry przed samym meczem.
W niedzielnym meczu ma być zupełnie inaczej. Trener Armin Tomala ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Jedynie Piotr Wlazło narzeka na kolano, ale ta kontuzja nie eliminuje go z występu przeciwko Mazurowi Karczew. Na murawie powinien pojawić się też Leandro Rossi Pereira, który trenował ostatnio na pełnych obrotach. Miejmy nadzieję, że brazylijski rodzynek "Zielonych" wpiszę się na listę strzelców w najbliższym spotkaniu.
Zwycięstwo jest bardzo potrzebne. Po remisie z Sokołem przewaga Radomiaka nad 2 w tabeli MKS Kutno, stopniała do 4 punktów. Jeżeli w niedzielę naszym piłkarzom podwinie się noga, a siedzący im na ogonie zespół z łódzkiego wygra swój mecz z 11-stą w tabeli Legionovią to zrobi się naprawdę gorąco. Dodajmy jeszcze, że swój ostatni mecz Kutno wygrało na wyjeździe 1:0 z Ursusem Warszawa.
Niemniej jednak już dziś zapraszamy na niedzielne spotkanie Radomiaka.
Radomiak Radom - MKS Kutno - niedziela 25 marca godz. 15.30 - bilet w cenie 10 złotych
Dla wszystkich, którzy nie mogą tego dnia wybrać się na Struga 63 - przeprowadzimy RELACJĘ LIVE z tego meczu.













