
- Będzie to przede wszystkim kadencja organizacyjna oraz programowa, poświęcona wzmocnieniu struktur oraz przygotowaniu dobrego programu. Przeprowadzimy szkolenia przygotowawcze do najbliższych wyborów europarlamentarnych, które są dla nas najłatwiejsze, ponieważ wystawia się tylko listę kandydatów. W przypadku Mazowsza ta liczba będzie niewielka. Natomiast przed nami wybory samorządowe, we wszystkich gminach chcemy wystawić jak najliczniejsze reprezentacje, więc wszyscy muszą być jak najlepiej przygotowani.
Oczywiście będziemy prowadzili rutynowe działania takie, jak spotkania z politykami, ale mamy również zamiar organizować pokazy filmowe w ramach dyskusyjnego klubu filmowego, który uruchamiamy - zapowiedział prezes okręgu.
Zdaniem posła obecnie mamy do czynienia z powrotem cenzury w mediach publicznych, która jest wynikiem monopolu partii rządzącej.
- Dzisiaj formalnie tej cenzury nie ma, ale faktycznie ona istnieje. Będziemy starali się przełamywać monopol nie dający możliwości przeprowadzania otwartej debaty publicznej, która pozwalałaby na wyrobienie własnego zdania na dany temat. Będziemy walczyć o wolność słowa oraz o dostęp do informacji. Wypełnimy lukę, która została stworzona przez Platformę Obywatelską - dodał.
Co odparł poseł zapytany o ewentualne zagrożenie dla radomskiego PiS-u ze strony Solidarnej Polski?
- Nie obawiamy się Solidarnej Polski. Już sam fakt, że poseł Marzena Wróbel tę partię założyła, jest największą gwarancją, że nic z tego nie wyjdzie.













