
Ten mecz można śmiało nazwać hitem 17 kolejki w trzeciej lidze. Naprzeciw siebie staną dwa zespoły z czołówki tabeli, a dodatkowo są to derby lokalnych zespołów.
Jesienią Broń wygrała 2:1 i był to dość niespodziewany wynik, bo kadra radomian była dość odmłodzona, natomiast zespół Orła oparty był na doświadczonych graczach. Młodzi gracze Broni okrzepli, nabrali doświadczenia i zadziwiają swoimi umiejętnościami. Już w meczach sparingowych pokazali, że są nieobliczalni.
- Trudno typować wyjściowy skład. 18 zawodników będę mógł zabrać do Wierzbicy, a pozostała część będzie musiała pogodzić się z faktem, że tym razem się nie załapią – mówi trener Broni, Artur Kupiec.
Radomski trener ma do swojej dyspozycji wszystkich zawodników. Jedynie Arkadiusz Oziewicz nie jest w pełni sił, ale prawdopodobnie pojawi się w zespole. Duże zmiany natomiast zaszły w drużynie Orła. Odeszło kilku podstawowych graczy jak Cezary Czpak, Łukasz Jamróz, Mateusz Dziubek, Łukasz Szymoniak, Andrzej Małyk, czy też Krzysztof Trela. Na ich miejsce przybyli zawodnicy z regionu radomskiego. Nie wiadomo, czy w meczu zagrają Maciej Lesisz i Karol Mirowski, którzy narzekają na kontuzje. Za Orłem przemawia również fakt, że na własnym boisku w Wierzbicy drużyna jeszcze przegrała.
W sobotę od godz. 14.50 będziemy przeprowadzać relację na żywo z meczu Orzeł – Broń. Już teraz zapraszamy naszych czytelników.













