Nasze ciało zmienia się z wiekiem; tak samo dzieje się z metabolizmem. „Trzeba jednak dodać, że istnieją różne czynniki, które maja wpływ na podstawową przemianę materii” – zaznacza prof. dr hab. Hanna Kunachowicz w książce „Zasady żywienia człowieka”. „Do czynników wywierających decydujący wpływ na ponadpodstawową przemianę materii należy zaliczyć: stopień aktywności fizycznej, masę ciała i jego skład, wiek, warunki klimatyczne” – czytamy dalej.
Źródło: eradomianki.pl
18.05.2012 17:03
„Procesy rozkładu zachodzące w organizmie noszą nazwę: katabolizm. Procesy syntezy zaś noszą nazwę: anabolizm. W żywym organizmie procesy rozpadu i syntezy są ściśle ze sobą związane i wzajemnie się warunkują. Całość tych złożonych przemian nosi nazwę przemiany materii: metabolizmu” – wyjaśnia prof. dr hab. Hanna Kunachowicz. Nie mamy zasadniczego wpływu na procesy starzenia i związane z nimi procesy metaboliczne zachodzące w naszym organizmie. Możemy jednak się wspomagać zdrową dietą i aktywnością fizyczną, której nigdy za wiele.
10-25 lat Człowiek w młodym wieku intensywnie się rozwija, zarówno umysłowo jak i ruchowo, dlatego w tym wieku nasz organizm potrzebuje dużej ilości energii. Posiłki, które spożywamy, powinny być obfite w wapń, który służy budowie kości, a także w mikroelementy i węglowodany, których domaga się mózg, natomiast układ nerwowy bezwzględnie należy wzmacniać kwasami omega-3.
Ponieważ w młodym wieku metabolizm jest u szczytu formy, musimy pamiętać o tym, by nadmiernie nie eksploatować organizmu, a wszelkie braki uzupełniać zdrowymi posiłkami i dużą ilości wody. Jeżeli teraz nie zadbamy o siebie i nie wyrobimy w sobie zdrowych nawyków, to w przyszłości będziemy mieć problemy nie tylko z utrzymaniem dobrej kondycji, ale także będziemy narażeni na choroby.
25-35 lat Po przekroczeniu magicznej trzydziestki nasz organizm działa inaczej. Metabolizm zaczyna zwalniać, a my zaczynamy wymagać od siebie więcej. Żyjemy w ciągłym biegu i stresie, jemy nieregularnie lub w ogóle zapominamy o posiłkach, często jesteśmy przemęczone. Zmienia się tempo życia, a także nasza sylwetka. Zaczyna nam przybywać tu i ówdzie i coraz trudniej jest utrzymać dawną figurę. Zaczynamy stosować diety, przez które dajemy niejasne sygnały naszemu organizmowi. Zamiast głodówki, na przemian z objadaniem się, lepiej zdrowo się odżywiać i włączyć do swojego życia ruch.
Zmiany w metabolizmie bardzo często mają związek z mniejszą aktywnością fizyczną. Praca siedząca i niesprawdzone diety powodują, że organizm jest rozregulowany, a taka huśtawka metaboliczna odbija się na naszym zdrowiu.
35-45 lat Jesteśmy już w wieku, w którym najtrudniej zadbać o siebie. Dzieci są „na swoim”, stabilizacja w pracy daje nam poczucie bezpieczeństwa, powoli stajemy się leniwe. Jeśli nie gotujemy obiadu dla całej rodziny, wydaje nam się, że możemy jeść byle co. Nie mamy jeszcze wnuków, więc najchętniej w ogóle byśmy się nie ruszały. Nieprawidłowa dieta i brak ruchu to podstawowa przyczyna zmian metabolicznych w naszym organizmie. Po czterdziestce zaczynają się także uporczywe zaparcia, problemy z tarczycą, cukrzyca.
Jeżeli nie zdamy sobie sprawy z tego, że nadal ważne jest zdrowe odżywianie i choćby odrobina ruchu dla zdrowia, możemy zacząć chorować i tyć. Bardzo ważna jest także odpowiednia ilość snu, dzięki której nasz organizm regeneruje się i nabiera energii na kolejny dzień.
45+ Wiele z nas mówi, że „Panu Bogu nie udała się starość” – wcale nie musi tak być, bo my sami mamy bardzo duży wpływ na nasz styl życia. To, że zbliżamy się do pięćdziesiątki wcale nie oznacza, że życie się dla nas kończy. Wręcz przeciwnie! Co prawda, w tym wieku bardzo ważne są posiłki: jeśli chcemy utrzymać zgrabną sylwetkę, musimy się przygotować na wiele wyrzeczeń: nie ma mowy o podjadaniu, o słodkościach możemy zapomnieć, a bez odpowiedniej ilości ruchu zaparcia będą nam dokuczać jak nigdy dotąd. Jednak są też dobre strony wieku średniego: niebawem przejdziemy na emeryturę i będziemy mieć święty spokój z pracą, pojawią się wnuki, które nadadzą nowy bieg naszemu życiu, a stabilizacja życiowa pozwoli nam robić rzeczy, na które dotąd nie było czasu. Pamiętajmy tylko o spożywaniu dużej ilości płynów i unikaniu tłustych potraw.
„W naszym kraju często mamy do czynienia z błędami żywieniowymi. Należy do nich mi.in.: nieregularne spożywanie posiłków, zbyt wysokie spożycie tłuszczów zwierzęcych, niedostateczne spożywanie mleka i jego przetworów, zbyt mało urozmaicone spożywanie owoców i warzyw. Skutki nieprawidłowości objawiają się ukrytymi niedoborami witamin, dolegliwościami przewodu pokarmowego, opóźnieniami w rozwoju fizycznym dzieci i młodzieży, bądź przedwczesnym starzeniem się organizmu” – twierdzi prof. dr hab. Hanna Kunachowicz.
„Racjonalne, prawidłowe żywienie polega na tym, aby jeść to, co potrzeba, i tyle, ile potrzeba, tzn. spożywać właściwie dobrane produkty w takich ilościach, jakie wynikają z określonego zapotrzebowania” – radzi Kunachowicz.
