
-To kolejny już chłopak, którego chcielibyśmy mieć u siebie. Szkoda go puszczać gdziekolwiek w Polskę, bo ma spory potencjał. Jest jeszcze bardzo młody, także nawet w przypadku wypożyczenia go i ogrywania w innych klubach warto go mieć u siebie. Taka jest ta nasza polityka, żeby pozbierać tych w miarę młodych i fajnych chłopaków i ich wychowywać - stwierdza Ryszard Jankowski.
Na obozie w Turcji z drużyną trenował Michał Leszczyński, który spodobał się Jankowskiemu, jednak miał za słabe warunki fizyczne i wrócił do swojego macierzystego klubu. Skowron jak na bramkarza, też nie grzeszy wzrostem - mierzy 187 cm.
- Łukasz nadrabia dynamicznością, dlatego stwierdziłem, że na tego chłopaka warto postawić - tłumaczy trener bramkarzy w Jagiellonii.
Do rywalizacji o pierwszy skład przystąpi zatem Jakub Słowik, Łukasz Skowron i najprawdopodobniej Sebastian Przyrowski, którego od Jagiellonii dzieli już naprawdę niewiele
- Możemy mieć go za darmo, a ja pracowałem z nim przez dwa lata i znam jego wszystkie atuty, dlatego podjęliśmy w klubie decyzję, że taki chłopak może się nam przydać i warto go sprowadzić - przyznaje trener Jankowski -Oczywiście proszę nie wierzyć tym bzdurom, które były wypisywane w gazetach, że Sebastian przychodzi tu jako „jedynka”. Jak najbardziej tak Kuba jak i Łukasz będą z pewnością rywalizować o to miejsce w bramce. Między tymi trzema bramkarzami jest na razie zdecydowany znak równości - kończy Ryszard Jankowski.
źródło: www.jagiellonia.pl fot. jagiellonia.pl

www.facebook.com/Cozadzienplsport - Wejdź i dołącz do nas!













