Radomiak spotkanie rozpoczął z sześcioma testowanymi zawodnikami. Ze starej kadry "Zielonych" mogliśmy w pierwszej "11" zobaczyć : Marcina Figla, Marka Kaliszewskiego, Macieja Świdzikowskiego, Piotra Wlazło oraz Kabira Ojikutu.
Początek spotkania niestety nie zaczął się najlepiej dla podopiecznych Armina Tomali. Już w 5 minucie spotkania, testowany bramkarz Radomiaka Jan Barański musiał wyjąć po raz pierwszy piłkę z bramki. W zamieszaniu w polu karnym piłkę w polu karnym dopadł Przemysław Sieczko, który pewnie pokonał naszego bramkarza. Wraz z ubiegającym czasem, to zawodnicy z Warszawy częściej utrzymywali się przy piłce, zaś nasi piłkarze bardzo nerwowo tworzyli swoje akcje w skutek czego często tracili piłkę, narażając się na niepotrzebne kontrataki.
W 20 minucie spotkania, plac gry musiał opuścić Marcin Figiel. Piłkarz został w bardzo brutalny sposób zaatakowany wślizgiem przez obrońcę Targówka Warszawa, w skutek czego pomocnik Radomiaka doznał kontuzji skręcenia stawu skokowego oraz pęknięcia torebki stawowej. Ostatnie 15 minut pierwszej połowy to znaczna poprawa gry Radomiaka. "Zieloni" mogli kilkakrotnie pokonać bramkarza Targówka, jednak za każdym razem brakowało wykończenia.
W drugiej połowie trenerzy obydwu drużyn dokonali bardzo wielu zmian. W Radomiaku po przerwie na placu gry zobaczyliśmy w linii obrony Aleksieja Dubinę oraz Jacka Moryca, zaś w w pomocy zagrał Matusz Radecki.
Niestety po błędzie Aleksieja Dubiny, sam na sam z Janem Barańskim wyszedł Sebastian Wąsowski, który bardzo precyzyjnym lobem podwyższył wynik na 2:0.
Po upływie kilkunastu minut drugiej połowy Armin Tomala wpuścił na plac gry Kacpra Wnuka, Krystiana Putona oraz Łukasza Szarego, dzięki czemu gra Radomiaka wyraźnie się ożywiła.
Po upływie kilkunastu minut drugiej połowy Armin Tomala wpuścił na plac gry Kacpra Wnuka, Krystiana Putona oraz Łukasza Szarego, dzięki czemu gra Radomiaka wyraźnie się ożywiła.
Zieloni wyraźnie podkręcili tępo meczu, zaś po rajdzie Krystiana Putona i dokładnym dośrodkowaniu z lewej strony, testowany Kamil Jackiewicz zdobył kontaktową bramkę. Radomiak do końca starał się doprowadzić do wyrównania, jednak zarówno strzały Kacpra Wnuka oraz Mateusza Radeckiego nie znalazły drogi do bramki rywala. Radomiak nie zdołał zdobyć drugiej bramki i przegrał swoje pierwsze sparingowe spotkanie z GKP Targówkiem Warszawa 1:2.
W spotkaniu nie zagrał dziś Rossi Leandro, w sprawie którego nadal toczą się rozmowy z władzami Zawiszy Rzgów.
Po spotkaniu zawodnicy oraz trenerzy Radomiaka Radom pojechali do klubu, by sfinalizować kontrakty z testowanymi piłkarzami. Natomiast 10 lipca Radomiak rozegra swój drugi sparing. Tym razem podopieczni Armina Tomali, wybiorą się do Białegostoku, by rozegrać sparingowy mecz z Jagiellonią.
Radomiak Radom - GKP Targówek Warszawa 1:2 (0:1)
Po spotkaniu zawodnicy oraz trenerzy Radomiaka Radom pojechali do klubu, by sfinalizować kontrakty z testowanymi piłkarzami. Natomiast 10 lipca Radomiak rozegra swój drugi sparing. Tym razem podopieczni Armina Tomali, wybiorą się do Białegostoku, by rozegrać sparingowy mecz z Jagiellonią.
Radomiak Radom - GKP Targówek Warszawa 1:2 (0:1)
(Jackiewicz 75' - Sieczko 5' , Wąsowksi 50')
www.facebook.com/Cozadzienplsport - Wejdź i dołącz do nas!
