
- W czwartek w godzinach popołudniowych dyżurny policji w Białobrzegach otrzymał zgłoszenie, że w Dobieszynie na torach leży nietrzeźwy mężczyzna. Na miejscu pojawił się patrol policji. Funkcjonariusze ustalili, że jest to 49-letni mieszkaniec gm. Chynów. Po badaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna ma dwa promile alkoholu we krwi. Trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał. W piątek został zwolniony. Jak oświadczył policjantom, nic nie pamięta i nie wie, dlaczego wszedł na torowisko. Policjanci skierują wniosek o jego ukaranie do Sądu Rejonowego w Grójcu - mówi Łukasz Gutkiewicz z KPP w Białobrzegach.













