Sytuacja pewnie nie wyszłaby szybko na jaw, gdyby nie spostrzegawczość i zainteresowanie jednego z radomian. Świadek nietypowego "sprzątania" przystanku przy ul. Malczewskiego w środę (3 października) późnym wieczorem nagrał kilkuminutowy filmik, na którym doskonale widać, jak pracownik zdmuchuje liści i drobne śmieci pod sąsiednią posesję (ogrodzenie hotelu Aviator).
Nagranie trafiło na stronę "youtube" i do miejskich drogowców, którzy zlecają utrzymanie czystości na przystankach zewnętrznym firmom. Sprzątaniem w sumie jest objętych około 540 przystanków w mieście, zajmują się tym cztery przedsiębiorstwa wyłonione w przetargach.
- Efekty pracy firm kontrolują na bieżąco nasi pracownicy z działu przewozów pasażerskich. Za sprzątanie przystanku Malczewskiego / Kelles-Krauza uwidocznionego na filmie jest odpowiedzialna radomska firma Drzew-Pol.
To sytuacja niedopuszczalna, obowiązkiem pracownika jest zabranie liści zamiecionych z terenu przystanku. Zażądamy wyjaśnień od Drzew-Polu i z pewnością naliczymy kary. O sprawie poinformowaliśmy także Straż Miejską - mówi Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Strażnicy miejscy, po sygnale od drogowców, zwrócili się o udostępnienie nagrań z kamer monitoringu miejskiego. Urządzenia znajdujące się na ul. Malczewskiego zarejestrowały przebieg nocnego "sprzątania" przystanków.
- Na podstawie zabezpieczonego materiału z kamer monitoringu ustaliliśmy firmę odpowiedzialną za sprzątanie przystanków przy ul. Malczewskiego. Dwóch pracowników zostało ukaranych mandatami w wysokości 500 zł. za zaśmiecanie działek sąsiadujących z przystankiem - informuje Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.














