- Od 21 stycznia osoby pomagające przejść przez pasy przy szkołach wrócą na radomskie ulice. „Mikołajów” będzie około 50 - 60, trwają jeszcze ich szkolenia w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego – informuje Elżbieta Kupidura, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu.
Osoby przeprowadzające dzieci przez ruchliwe ulice, potocznie zwane „Mikołajami” to bezrobotni zarejestrowani w Powiatowym Urzędzie Pracy w Radomiu, baz prawa do zasiłku, a jednocześnie korzystający z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. „Mikołaje" zatrudnieni są w ramach programu prac społeczno-użytecznych, który jest współfinansowany przez gminę za pośrednictwem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz przez Powiatowy Urząd Pracy. Biorą w nim również udział osoby z programu "Aktywność szansą na lepsze jutro", współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki realizowanego przez Radomski MOPS.
Dlaczego „Mikołaje” znikają z ulic na początku roku? - Program realizowany jest od końca stycznia do końca listopada. W przerwie konieczna jest analiza finansowa, pozwalająca stwierdzić, jakimi środkami dysponujemy na te działania i ile osób możemy w nie zaangażować – dodaje Elżbieta Kupidura.
O tym, na których przejściach ulicznych pojawią się „Mikołaje”, decydują dyrektorzy szkół występując z wnioskiem do MOPS. Oni najlepiej wiedzą gdzie i w jakich godzinach jest największe natężenie ruchu w okolicy placówki, którą zarządzają.

![Suski rozsierdzony na sejmowej komisji. "Z debilami pracować nie można. Do widzenia, debile" [WIDEO] Suski rozsierdzony na sejmowej komisji. "Z debilami pracować nie można. Do widzenia, debile" [WIDEO]](https://static-radom.cozadzien.pl/data/articles/sm-16x9-suski-rozsierdzony-na-sejmowej-komisji-z-debilami-pracowac-nie-mozna-do-widzenia-debile-1766071052.jpg)












