
Ten turniej na pewno przejdzie do historii radomskich zapasów. Takiego osiągnięcia jak w Kostrzynie nasz region nie pamięta. Zapaśnicy Olimpijczyka zaprezentowali się rewelacyjnie, a prawdziwy popis dali w kategorii 74 kg gdzie w finale zmierzyli się dwaj zawodnicy radomskiego klubu - Łukasz Fafiński oraz Arkadiusz Kułynycz. Zwyciężył ten pierwszy, który na ten turniej przygotował bardzo wysoką formę. To pierwszy złoty krążek najbardziej doświadczonego zapaśnika Olimpijczyka. Dla Kułynycza srebrny medal to także wielki sukces. Nieco zawiedziony może czuć się Piotr Przepiórka, który stanął na najniższym stopniu podium i nie obronił zdobytego w ubiegłym roku w Radomiu tytułu mistrzowskiego.
- Nie umiem wyrazić swojego szczęścia. Zdobyliśmy siedem medali, zdominowaliśmy kategorię 74 kg. Rzadko spotyka się sytuację, kiedy zawodnicy jednego klubu zdobywają trzy medale w jednej kategorii wagowej - mówił niesamowicie szczęśliwy Zdzisław Kolanek, szkoleniowiec Olimpijczyka Radom.
Mało brakowało, a radomianie cieszyliby się również z ósmego medalu. Łukasz Rutkowski walczący w wadze 66 kg został jednak skrzywdzony przez sędziów - Łukasz został oszukany w walce o trzecie miejsce. Prowadził walkę, a sędziowie punkty dawali rywalowi. Bardzo szkoda, bo solidnie trenował przez cały rok i ten medal mu się należał - mówi Kolanek.
Radomianie dobrze zaprezentowali się w kategorii 55 kg gdzie wywalczyli dwa krążki - srebro zdobył Dawid Dykier a brąz Przemysław Piątek. Trzecie miejsce w wadze 84 kg zajął Mateusz Treder. Dorobek medalowy Olimpijczyka na tych mistrzostwach uzupełnił Dmytro Kaczmar, który w kategorii 96 kg stanął na najniższym stopniu podium.
Bardzo udany występ zapaśników radomskiego klubu przełożył się na klasyfikację drużynową, gdzie Olimpijczyk wyprzedził AKS Piotrków Trybunalski i Śląsk Wrocław. To ogromny sukces radomskich zapasów!














