Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 7 grudnia 2025 11:55
ReklamaElmas

Policja zlikwidowała dziuplę samochodową. Był tam... walec

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu zlikwidowali na terenie miasta dziuplę samochodową. Były tam przechowywane i demontowane pojazdy pochodzące z kradzieży. W sprawie zatrzymano dwóch mieszkańców Radomia, którym przedstawiono zarzut paserstwa. Policjanci odzyskali pojazdy warte ponad pół miliona złotych. 


ZOBACZ FILM OPERACYJNY POLICJI - TUTAJ

Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu prowadząc działania operacyjne zlokalizowali miejsce na terenie Radomia, gdzie znajduje się dziupla samochodowa. Posiadając informacje o nielegalnym procederze, weszli na teren jednej z posesji. Kradzione auta ukryte były w hali magazynowej. Funkcjonariusze odnaleźli pojazdy skradzione na terenie kraju i za granicą, m.in. vw passat, bmw 530 D, bmw X5, mercedes C220, vw caddy oraz nietypowo - walec drogowy. Policjanci zabezpieczyli także karty i dowody rejestracyjne różnych pojazdów, urządzenie do zmiany numerów identyfikacyjnych oraz telefony komórkowe i karty sim. 

[gallery id=650]

- Funkcjonariusze zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który był najemcą tej hali. Jak się okazało, był nieświadomy tego, w jakim celu obiekt był użytkowany. Jednocześnie policjanci weszli do mieszkania 31-letniego mieszkańca Radomia, który w wynajętej hali ukrywał kradzione auta. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Jeszcze tego samego dnia, policjanci dotarli do mieszkania innego 31-latka mającego związek z tym przestępczym procederem - wyjaśnia Justyna Leszczyńska z KMP Radom.

W wyniku przeszukania jego posesji znaleziono motocykl marki bmw skradziony w Wielkiej Brytanii, a także m.in. szereg części, komputery samochodowe, kluczyki od pojazdów różnych marek i dowody rejestracyjne. Policjanci zabezpieczyli wszystkie przedmioty. 31-latka pod tym adresem nie było, mężczyzna ukrywał się przed policją. Ustalono miejsce jego pobytu, po pościgu został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.

Funkcjonariusze odzyskali pojazdy warte ponad pół miliona złotych, część z nich już wróciła do właścicieli. Zatrzymanym mężczyznom w związku z ukrywaniem pojazdów pochodzących z przestępstwa, przerabianiem ich numerów identyfikacyjnych, demontażem części w celu dalszej ich sprzedaży przedstawiono zarzut paserstwa. Wobec jednego z mężczyzn sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Trwa wyjaśnianie szczegółów sprawy. Zatrzymanym za paserstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.



Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama