Dotychczasowa nazwa ugrupowania, która wzięła swoją nazwę od nazwiska posła z Biłgoraja, zmieni ją na przyszłorocznym kongresie. Palikot wyraźnie podkreślał, że dotychczasowa nazwa była celowym zabiegiem marketingowym, który miał przynieść partii zwycięstwo, i tak się stało. Dalsze istnienie partii, pod nazwą założyciela nie jest słuszne chodź by dlatego ,że to nie jest partia jednego człowieka, mówi Palikot i dodaje, że rodzina niekoniecznie dobrze się czuje z tym że partia używa ich nazwiska.
Janusz Palikot jest niewątpliwie wydarzeniem w skali kraju, albowiem jako nieliczny potrafił w czasie niecałego roku od podstaw, tak rozbudować struktury swojej partii, aby ta w wyborach mogła uzyskać wynik na poziomie 10 proc. Czego konsekwencją było wejście do sejmu 40 posłów z jego ugrupowania w tym pierwszego transseksualisty w Polsce, a drugiego na świecie. Co wzbudziło zainteresowani polskich jak i zagranicznych mediów.