Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 85-letniego mieszkańca wsi Karolów. Starszy mężczyzna we wtorek wyszedł z domu do lasu zbierać grzyby i zaginął. Najpierw mężczyznę próbowała odnaleźć rodzina , niestety bez rezultatu. O fakcie zaginięcia mężczyzny została powiadomiona policja w Lipsku. Do akcji skierowano przewodnika z psem policyjnym. Teren leśny, gdzie ostatnio był widziany mężczyzna, przeczesywało 49 funkcjonariuszy policji i straży pożarnej.
W środę o świcie kolejnych 21 funkcjonariuszy ponownie wznowiło poszukiwania. Zakończyły się one pełnym sukcesem. Mężczyznę funkcjonariusze odnaleźli kilka kilometrów od domu. Pomimo, że był cały i zdrowy mundurowi na miejsce wezwali lekarza. Mężczyzna dzięki temu, że miał na sobie kilka warstw odzieży, nie wychłodził się. Opowiadał, że słyszał nawoływania ludzi. Nie odpowiadał, bo nie miał siły. Postanowił noc przeczekać w lesie do rana, bo jak stwierdził „oczy mu się skończyły.” Mężczyzna obecnie jest w domu pod opieką rodziny.
Przy okazji policja apeluje do grzybiarzy o nie zostawianie wartościowych przedmiotów w samochodach, zaparkowanych przy lasach. Złodzieje wykorzystując fakt, że grzybiarze odchodzą daleko od swoich samochodów, obserwują zaparkowane pojazdy. Jeśli zauważą w nich jakieś cenne przedmioty, zgodnie z powiedzeniem „okazja czyni złodzieja” włamują się do nich i zabierają cenne przedmioty. Policja otrzymuje także zgłoszenia dotyczące zaginięcia osób na terenach leśnych.
Warto zapamiętać kilka podstawowych zasad, które pozwolą bezpiecznie wrócić do domu i uniknąć stresujących przeżyć:
- udając się do lasu, należy powiadomić bliskich, w jakiej okolicy będzie się przebywać i określić ramy czasowe powrotu
- starać się unikać samotnych wędrówek po lasach
- grzybiarz powinien posiadać elementy odblaskowe
- nie tracić z pola widzenia dzieci, osób starszych, schorowanych
- dobrze jest zabrać telefon komórkowy
Źródło: KPP Lipsko
