Styczeń rozpocznie się nowym filmem Martina Scorsese "Wilk z Wall Street" z Leonardo DiCaprio w roli głównej. Aktor najwyraźniej starzeje się jak wino i zwłaszcza w ostatnich latach grywa w samych naprawdę udanych produkcjach. Nowy film opowie nam historię Jordana Belforta, który, nie do końca uczciwie grając na giełdzie, szybko dorobił się fortuny. Oraz bacznej uwagi ze strony agentów FBI. Prasa jest zachwycona, ponoć jest to jeden z najlepszych filmów w dorobku reżysera.

Nie obędzie się też bez kontrowersji w kinach - zapewne tylko w niektórych puszczana będzie podzielona na dwie części "Nimfomanka" Larsa von Triera. "W zimowy wieczór stary kawaler Seligman znajduje na wpół przytomną, pobitą Joe. Przyprowadza dziewczynę do swojego mieszkania, ogląda jej rany i próbuje zrozumieć


Polski akcent na naszej liście: "Pod Mocnym Aniołem" Wojciecha Smarzowskiego, na podstawie prozy Jerzego Pilcha. Film opowie o pisarzu i alkoholiku Jerzym, który pod wpływem miłości do kobiety próbuje wyjść z nałogu. Polska rzeczywistość w krzywym zwierciadle, czy może też szczera prawda? O tym przekonamy się już wkrótce.
I wreszcie ostatnia, dla wielu najważniejsza premiera stycznia: "Zniewolony" Steve'a McQuinna, który jest jednym z głównych faworytów w walce o Nagrodę Akademii i który z całą pewnością kilka statuetek zgarnie. Obraz reżysera "Głodu" i "Wstydu" przedstawi nam historię Solomona Northupa. Połowa XIX wieku. Salomon jest jednym z wolnych czarnoskórych mieszkańców Nowego Jorku. Pewnego dnia zostaje porwany i sprzedany jako niewolnik na południe Stanów Zjednoczonych, gdzie spędza kolejnych 12 lat, nigdy nie zwątpiwszy w to, że kiedyś będzie znowu wolny.
Luty przyniesie nam nową odsłonę

Historię o wampirach zaoferują nam twórcy filmu "Tylko kochankowie przeżyją". Historia opowiada o dwójce krwiopijców, muzyku Adamie (Tom Hiddleston) i jego enigmatycznej ukochanej (Tilda Swinton), których związek, zapoczątkowany przed wiekami, zostaje poddany próbie, kiedy w ich życiu pojawia się młodsza siostra wampirzycy. Dodatkowo Adam pogrąża się w depresji, widząc kierunek, w jakim zmierza działalność ludzkości. Nie jest to jednak kolejna miłosna opowieść w stylu "Zmierzchu", za to bardziej mroczna i zagadkowa historia niczym w kultowym "Wywiadzie z wampirem". Może warto się zainteresować.
Innym ciekawym filmem może być gangsterski

21 lutego do kin trafi niemiecko - amerykańskie widowisko "Pompeje", opowiadające o ostatnich dniach starożytnego miasta, zniszczonego przed wybuch wulkanu.
Reżyserii podjął się Paul W.S. Anderson, znany głównie z serii "Resident Evil" oraz filmów "Mortal Kombat" i "Ukryty wymiar".














