Miliony euro trafią do Radomia i subregionu?

W ramach polityki spójności Unii Europejskiej w latach 2014-2020 do naszego kraju trafi 82,5 mld euro. Tylko z samego Regionalnego Instrumentu Terytorialnego Mazowszu zostanie przekazane 130 mln euro. To, ile z tej puli trafi do Radomia i subregionu zależy od oceny naszych wniosków. Już teraz wiadomo, że najwięcej szans mają te projekty, które swym zasięgiem obejmą kilka gmin.

- Dlatego współpraca jest niezbędna - powiedziała w poniedziałek (20 stycznia) podczas spotkania z samorządowcami marszałek Ewa Kopacz. - Musimy zacząć grać w jednej drużynie. Nie możemy pozwolić na to, aby te pieniądze przepadły. Trzeba odrzucić polityczne podziały i starać się o jak największe wsparcie. Na początku musimy sporządzić listę kluczowych inwestycji dla naszego subregionu. Przykładem może być tutaj np. cywilne lotnisko, które w przyszłości może pełnić również funkcję cargo. Warto, aby powstawały tu np. magazyny, w których mogłyby być przetrzymywane towary. Trzeba również zastanowić się nad tym, w jaki sposób zmniejszyć bezrobocie. Na te działania mogą znaleźć się pieniądze. Wszystko zależy tylko od tego, czy będziemy chcieli ze sobą rozmawiać.

Pierwszym elementem współpracy było podpisanie przez gospodarzy gmin listu intencyjnego o partnerstwie przy zabieganiu o środki z RIT. Dokument zaakceptował m.in. prezydent Andrzej Kosztowniak.

- Mówiłem już od dawna, że współpraca pomiędzy poszczególnymi gminami przy pozyskiwaniu pieniędzy z Unii Europejskiej jest niezbędna. Razem  ze starostą radomskim uważamy, że wspólnie moglibyśmy zrealizować inwestycje w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym oraz w dwóch powiatowych lecznicach. Oprócz tego chcemy wybudować infrastrukturę drogową, która będzie miała wpływ na spadek emisji spalin. Chodzi tu m.in. o stworzenie sieci dróg rowerowych - wyjaśnił prezydent Andrzej Kosztowniak.

- Ja również zdecydowałem się podpisać ten list. Uważam, że razem możemy więcej. Przede wszystkim powinniśmy skupić się na inwestycjach związanych ze służbą zdrowia. Ważne jest to, abyśmy umieli osiągnąć kompromis - dodał Tomasz Śmietanka, burmistrz Kozienic.

Za dwa tygodnie projekty samorządowców mają zostać przekazane, podczas spotkania w Radomiu, Adamowi Struzikowi, marszałkowi Mazowsza.