Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
czwartek, 25 grudnia 2025 06:42
Reklama

25-latka chciała rzucić się pod pociąg

Funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji odnaleźli kobietę, która zamierzała popełnić samobójstwo. Prawdopodobnie gdyby nie przyjazd policjantów, 25-latka rzuciłaby się pod najbliższy pociąg. Wezwane pogotowie ratunkowe zabrało kobietę do szpitala.


Oficer dyżurny radomskiej policji wiadomość otrzymał w czwartek (26 czerwca) ok. godz. 18. Z przekazanych informacji wynikało, że Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrało telefon od zdesperowanej kobiety, która chce popełnić samobójstwo w okolicach torów. Dyżurny natychmiast poinformował o tym wszystkie podległe patrole.

- Jako pierwsi na miejscu byli policjanci z II plutonu oddziałów prewencji. Funkcjonariusze  sprawdzili wytypowany teren przy torach w okolicach ulicy Olsztyńskiej. Po chwili odnaleźli kobietę i na szczęście zdążyli z pomocą na czas. Zauważyli młodą osobę, która zachowywała się bardzo nerwowo. Okazało się, że jest to 25-letnia mieszkanka Radomia. Policjanci znaleźli przy niej telefon oraz potwierdzili, że mają do czynienia z osobą dzwoniącą do CPR. Kobieta była w bardzo złym stanie psychicznym i emocjonalnym. Wezwane pogotowie ratunkowe zabrało ją do szpitala - informuje Justyna Leszczyńska a komendy Miejskiej Policji w Radomiu. - Policjantom przyznała, że ma problemy rodzinne i chciała popełnić samobójstwo. Gdyby nie przyjazd policjantów, rzuciłaby się pod najbliższy pociąg. Dzięki szybkiej reakcji służb nie doszło do tragedii.

 

Podziel się
Oceń

Reklama