
Z kościoła miały zniknąć naczynia liturgiczne, w tym kielichy i puszki na komunikanty, prawdopodobnie o wartości kilku tysięcy zł.
- Śledztwo dopiero się zaczęło, więc można tylko mówić o bardzo wstępnych ustaleniach. Wynika z nich, że ksiądz po odprawieniu w czwartek ostatniej mszy zamknął kościół, a następnego dnia był on otwarty, bez śladów włamania – mówi Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Wszyscy, którzy mogą pomóc w ustaleniu sprawców proszeni są kontakt, najlepiej z III Komisariatem Policji w Radomiu, pod numerem telefonu (48) 345 39 40.














