„Prawda” to sztuka o zdradzie współczesnego francuskiego dramatopisarza Floriana Zellera. Autor z niezwykłą dojrzałością i oryginalnym poczuciem humoru analizuje zakamarki ludzkiej duszy. W 2011 roku „Prawda” stała się przebojem scen teatralnych i podbiła serca francuskiej publiczności. Od tamtej pory cieszy się niesłabnącą popularnością.
- Motto sztuki autor zaczerpnął z twórczości samego Voltaire’a: „Kłamstwo jest cnotą, jeśli pozwala uniknąć cierpienia”. Ta przewrotna „definicja” jest oczywistą prowokacją i może być wyłącznie pretekstem do stworzenia spektaklu pełnego sprzecznych przekazów i sytuacji układających się w ciąg paradoksalnych zdarzeń, w jakich znajdują się i jakie tworzą bohaterowie sztuki. Prowokacją tym bardziej dotkliwą, że dotyczy dość wrażliwego tematu: obyczajowości – mówi Zbigniew Rybka, reżyser spektaklu. - Wyobraźmy sobie nasze życie, w którym nikt z nas nie mówi prawdy: świadomie lub nieświadomie mija się z nią na każdym kroku. Byłoby chyba strasznie… I wyobraźmy sobie nasze życie, w którym wszyscy mówimy tylko prawdę, dokładniej: każdy swoją prawdę. Tak jak ją rozumiemy, prawdę, w której jesteśmy jedynym punktem odniesienia. Byłoby zapewne równie trudno… Prawda i kłamstwo to dwa nierozłączne światy. Zawsze razem, tuż obok siebie, jak dwie strony medalu. Awers i rewers naszego życia.
„Prawda. Od korzyści płynących z jej przemilczenia po kłopoty związane z jej wyjawieniem” – w swojej sztuce Florian Zeller podsuwa nam niezwykle przewrotne odpowiedzi na pytanie o sensowność wszelkiej zdrady. Gdyby z dnia na dzień ludzie przestali się okłamywać – twierdzi - nie ostałaby się na ziemi ani jedna para. I w pewnym sensie byłby to koniec cywilizacji.
W radomskim przedstawieniu zobaczymy Marię Gudejko, Karolinę Winiarek, Marka Brauna i Wojciecha Wachudę. Za scenografię i kostiumy odpowiada Katarzyna Kornelia Kowalczyk, a autorem opracowania muzycznego jest Krzysztof Prałat.
