
Była to czwarta gra kontrolna podopiecznych trenera Roberta Prygla przed sezonem 2014/2015. Podobnie jak w trzech poprzednich, do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break.
Przed sobotnim spotkaniem radomianie mieli na swoim koncie porażkę 2:3 z Banimexem, natomiast Cuprum wygrał z ekipą z Będzina 3:0.
Drużyna z Lubina, podobnie jak Banimex, to beniaminek PlusLigi. W zespole Cuprum nie brakuje jednak znanych nazwisk. Występują tam m.in. Łukasz Kadziewicz, Marcel Gromadowski, Grzegorz Łomacz czy Paweł Rusek.
Pierwsza partia sobotniego (13 września) meczu padła łupem radomian. Dwie kolejne na przewagi wygrali lubinianie, dzięki czemu prowadzili 2:1. Czarni nie zamierzali jednak składać broni i doprowadzili do tie-breaka, w którym zdominowali rywali i wygrali 15:8.
Ostatecznie w turnieju w Połczynie-Zdrój, Cerrad Czarni zajęli drugie miejsce. Wygrał Cuprum, a na trzecim miejscu uplasował się Banimex.
Cerrad Czarni Radom - KS Cuprum Mundo Lubin 3:2 (25:21, 26:28, 24:26, 25:17, 15:8)
Cerrad Czarni: Bołądź, Pliński, Grzechnik, Żaliński, Wachnik, Kędzierski, Gutkowski (L) oraz Ostrowski, Grobelny, Ratajczak, Kowalski (L)
Cuprum Mundo: Łapszyński, Trommel, Pashytsykyy, Gromadowski, Kadziewicz, Łomacz, Rusek (L) oraz Borovnjak, Michalski














