Historię małej Ali, niewidomej od urodzenia dziewczynki, której może pomóc leczenie w Indiach, publikowaliśmy wcześniej na łamach naszego serwisu (czytaj więcej TUTAJ).
Rodzice, aby zebrać pieniądze na leczenie dziecka, przeprowadzają zbiórki i rozwieszają plakaty na terenie całego miasta. Teraz ojciec dziewczynki chce na rowerze pokonać tysiąc kilometrów i jechać do Gdańska.
- Kiedy ludzie dowiedzieli się z mediów i plakatów o naszej Ali, to na jej konto zaczęły wpływać pieniądze. Dotychczas udało nam się zebrać 9 tys. zł. Wpłaty na razie ustały, dlatego postanowiłem wyruszyć na tę wyprawę – powiedział Sławomir Adamczyk. - Podczas wyprawy chcę rozwiesić około 500 plakatów. Będę również szczęśliwy, jeżeli firmy lub osoby prywatne - w zamian za wpłatę na konto Alusi - będą chciały umieścić swoje logo na koszulce ze zdjęciem córki. Mam nadzieję, że podczas tej wyprawy spotkam ludzi, którzy zechcą nam pomóc – dodał.
Firmy, które są zainteresowane umieszczeniem logo na koszulce ojca Alicji, mogą się do niego zgłaszać: [email protected] lub 505 062 022. Wyprawa ma się odbyć jeszcze we wrześniu, trasa będzie przebiegała m.in. przez Warszawę.
Po publikacji pierwszego artykułu o Alicji do naszej redakcji zgłosił się pan Artur, który bezpłatnie stworzył stronę internetową dla dziewczynki i pomaga ją administrować (zobacz - TUTAJ).
- Jesteśmy za to bardzo wdzięczni, tak jak wszystkim osobom które pomagają zbierać nam pieniądze na leczenie córeczki - powiedział ojciec Alicji.
Datki na pomoc dla dziewczynki można przesyłać na konto:
24 1050 1793 1000 0091 4323 7031
Więcej informacji - TUTAJ.














