Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 16:10
Reklama

PiS, Nowa Prawica i Solidarna Polska na deptaku

To już ostatnie godziny kampanii przed wyborami do europarlamentu. Tuż przed przed ogłoszeniem ciszy wyborczej w Radomiu szczególnie aktywne były ugrupowania kojarzone z prawą stroną sceny politycznej.

[gallery id=1087]

NIESPRAWIEDLIWY PODZIAŁ

Przed fontannami apelował o głos Zbigniew Kuźmiuk (Prawo i Sprawiedliwość). Otaczali go m.in. poseł Marek Suski, wiceprezydenci miasta Anna Kwiecień i Ryszard Fałek i kilku radnych.

- Idźcie na wybory i głosujcie na kandydata ziemi radomskiej. Ktoś musi reprezentować w europarlamencie nasze interesy – nawoływał Marek Suski. -Zbigniew Kuźmiuk ma realne szanse na dostanie do Parlamentu Europejskiego. Nie marnujcie głosu na inne listy!
- Mija właśnie 20 lat mojej służby publicznej. Moje doświadczenie pozwoli z marszu zająć się w europarlamencie działaniami na rzecz Radomia i regionu. Mam nadzieję, że w najbliższej kadencji uda się zaprosić do naszego miasta członków komisji PE, by zobaczyli, jak niesprawiedliwie jesteśmy traktowani przy podziale unijnych pieniędzy. Obecnie mamy na Mazowszu politykę antyspójnosciową – przekonywał Zbigniew Kuźmiuk.

OTWORZYĆ DRZWI

Pod fontannami przekonywali też do siebie działacze Nowej Prawicy Janusza Korwina-Mikke.

- Nigdy nie mieliśmy jeszcze tak dużej szansy przekroczenia progu wyborczego. Poziom frustracji Polaków sięga zenitu. Zawiedli się i na Jarosławie Kaczyńskim i na Donaldzie Tusku i zauważają, że Janusz Korwin Mikke to dziś jedyne wyjście – przekonywał startujący w wyborach Krystian Łagowski i zwrócił uwagę, że poparcie dla NP rośnie wraz z szerszym dostępem do internetu – wyborcy mają bowiem wybór, czego chcą słuchać i nie są skazani na medialna papkę w telewizji.

- Mam nadzieję, że te wybory otworzą nam drzwi do następnych: samorządowych i parlamentarnych. Kiedy ludzie zobaczą, jak działamy w polityce, przekonają się do nas. A jeśli chodzi o pracę w europarlamencie, to trzeba tu zacytować słowa Janusza Korwina - Mikke: „Jeśli ktoś mówi, że w Parlamencie Europejskim można coś załatwić dla Polski, to jest albo oszustem, albo głupcem”.

POLSKA ROLOWANA

Samotnie z dziennikarzami spotkał się na deptaku prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Przekonywał, że jego ugrupowanie chce mocno walczyć w Europie o interesy Polski.

- Unia to nie jest dobra ciocia. Tu się toczy niezwykle brutalna gra interesów różnych państw. Jako europarlamentarzysta nieraz widziałem, jak Polska jest rolowana. Dlatego na naszych listach wystawiamy silne osobowości, takie jak Ludwik Dorn, człowiek o niezwykłym doświadczeniu politycznym i skuteczności – mówił Zbigniew Ziobro. - Dziś Unia Europejska to biurokratyczny moloch, który ogranicza nam wolność. Musimy wrócić do tego, czym była Unia kiedyś – zrzeszeniem wolnych państw, kreującym konkurencyjność, budującym przemysł.

Ziobro zauważył też, że Polacy nikomu nie chcą narzucać wartości, ale też nie chcą, by im narzucano swoje.

W Unii dominuje dziś lewactwo, a przecież Europa jest zbudowana na wartościach chrześcijańskich – powiedział.


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama