TIR-y będą jeździć między rondem przy ulicy Maratońskiej a skrzyżowaniem z ulicą Warszawską. W ten sposób transportowcy chcą zaprotestować przeciwko wprowadzonym w Niemczech nowym stawkom płacy minimalnej dla kierowców samochodów ciężarowych. Ich zdaniem, gdyby polskie firmy przyjęły takie rozwiązanie, wiele z nich przestałoby istnieć.
- Musimy się temu przeciwstawić. Takich protestów jak nasz, w całej Polsce ma być około 40, będą blokowane również przejścia graniczne. Mamy zgłoszenie od pięćdziesięciu firm z Radomia, z każdej powinien przyjechać przynajmniej jeden samochód - powiedział Robert Stępień ze Stowarzyszenia Przewoźników i Transportowców z Radomia.
Protest ma potrwać od godziny 10 do 18.














