Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 11:13
Reklama BAIKA czyste powietrze

MONIKA PIETRASIŃSKA W WALCE Z RAKIEM

Monika Pietrasińska, niedawno straciła siostrę – zmarła ona w wieku 36 lat na raka szyjki macicy. Modelka po tej stracie postanowiła zająć się popularyzacją profilaktyki wśród Polek. Zaczęła dość nietypowo, bo… od charytatywnej sesji w "Playboyu". Jak zapewnia w rozmowie dla Dzień Dobry TVN, w tym szaleństwie jest metoda.

- Nagość się sprzedaje najlepiej. Ale chcę, żeby za tą nagością stał przekaz. Jeśli mogę uratować życie kobiet nieświadomych, to jestem gotowa poświęcić swój wizerunek. Tak naprawdę to mężczyźni powinni namawiać kobiety do badań.

A jak wspomina, rak w przypadku jej siostry przebiegał bezobjawowo – dopóki nie było za późno.
- Rak szyjki macicy został za późno zdiagnozowany. Siostra badała się, ale cytologia była źle robiona i wychodziło, że wszystko jest OK. Moja siostra dobrze się czuła. Lekarze zapewniali: spokojnie, wyjdziesz z tego, to jest jedyny rak, na którego się nie umiera.
Niestety, to jak groźna może to być choroba, wie doskonale z własnego doświadczenia. U Moniki również wykryto nowotwór.

- Kiedy zachorowała, lekarz od razu zapytał, czy ma siostrę. Zadzwoniła do mnie i powiedziała, że powinnam zrobić testy genetyczne. One wykazują, czy mam skłonności do nowotworów. Jak się okazało, mam wszystkie typy. Na tamtą chwilę wyszło mi 5, wszystkie wysokogenne. Ja już jestem w tej chwili po operacji. Ta choroba posuwa się tak szybko, że już po miesiącu byłam kwalifikowana do operacji.

Modelka przyłączyła się także do akcji  SmearForSmear, promującej badania profilaktyczne wśród kobiet.


Podziel się
Oceń

ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama