Zgodnie z uchwałą ustanawiającą nagrodę kapituła przygotowała regulamin, w którym nietypowo zdefiniowała pojęcie debiutu. Jak czytamy: „jako debiut przyjmuje się pierwszą albo drugą książkę danego autora, napisaną prozą artystyczną”, oczywiście w języku polskim. Skąd taka szeroka definicja debiutu? Otóż kapituła chciała dać szansę także tym autorom, którzy wydając swoją pierwszą książkę, popełnili swoisty falstart. Historia literatury zna przypadki, gdy właściwym, wartościowym debiutem była druga książka, zaś o pierwszej i krytyka, i sam autor szybko zapominali.
Taka formuła debiutu jest też nawiązaniem do biografii twórczej Witolda Gombrowicza. W jej polskim, przedwojennym okresie patron Nagrody opublikował właśnie dwie książki, a powstanie „Ferdydurke” to po części reakcja na krytyczne, nieprzychylne recenzje właściwego debiutu Gombrowicza.
- Chcemy, aby ta nagroda była ważną i prestiżową nagrodą w środowisku literackim. Liczymy na to, że Nagroda im. Witolda Gombrowicza na stałe wpisze się w kalendarz wydarzeń kulturalnych w Polsce, a Radom będzie nierozerwalnie związany z osobą Witolda Gombrowicza – powiedział prezydent Radosław Witkowski.
Na książki debiutantów organizatorzy Nagrody Literackiej im. W. Gombrowicza czekają do 31 stycznia 2016 r.
Zgłoszenia, wraz z ośmioma egzemplarzami książki, należy przesyłać do:
Muzeum Witolda Gombrowicza (ul. W. Gombrowicza 1, Wsola, 26-660 Jedlińsk, z dopiskiem „Nagroda”).
Ideą ustanowienia nagrody jest promocja Radomia, jako miasta kultury i nauki, miejsca łączącego rozwój gospodarczy z rozwojem duchowym. Władze miasta chcą też pokazać Radom, jako znaczący punkt na mapie kulturalnej Polski.
