Kilka dni temu sprzed sklepu na ulicy Peryferyjnej skradziono rower. - Policjanci ustalili miejsce gdzie znajduje się zaginiony rower i dotarli do 17-latki, którą podejrzewali o dokonanie tej czynności. Okazało się jednak, że kradzież roweru to nie jej sprawka, a konkubenta matki. 38-letni mężczyzna w okolice sklepu pojechał swoim rowerem, który tam pozostawił i „wymienił” na inny, kradziony. Mężczyźnie przedstawiono zarzut kradzieży - powiedziała Justyna Leszczyńska z biura prasowego Komendy Miejsce Policja w Radomiu.
Natomiast 17-latka odpowie za posiadanie środków odurzających, ponieważ policjanci znaleźli u dziewczyny kilka woreczków z zawartością suszu roślinnego.














