
Przykład? Spieszę. Sukienka wyszywana sporych rozmiarów kamieniami, którą przywdziała na Sylwestrową zabawę. Ani to było wygodne, ani piękne – ale celebrytka ma na to wyjaśnienie – Newseria Lifestyle:
„Bardzo lubię ciuchy i bardzo lubię robić zakupy, jeśli tylko mogę. Ale to nie jest tak, że siedzę w trendach i że się nimi bardzo interesuję, że one dominują moje życie, bo nie mam o nich zielonego pojęcia. Lubię ciuchy, ale niespecjalnie za długo je analizuję.”
Obecnie prezenterka współpracuje z jednym z warszawskich butików. Już dwukrotnie stanęła przed obiektywem w kampanii reklamowej, prezentując takie marki jak: Isabel Marant, Valentino, Kotur, a nawet samego... Christiana Louboutina.













