Mimo zapowiadanych opadów deszczu,
pogoda nie pokrzyżowała planów uczestnikom 3-ciej w tym roku
edycji Jazdy z Miasta.
Krzysztof Witek/ foto KW
22.06.2015 15:41
Na mecie w rezerwacie Królewskie Źródło, stawiło się około 60 osób. - To najdłuższa w całym
cyklu trasa, około 31 kilometrów w jedną stronę – informuje
Paweł Matracki z salonu rowerowego RODEX, jeden z organizatorów
imprezy. Rowerzyści wyruszyli chwilę po godz. 10:00 a przy ognisku
stawili się kilka minut po 12:00. - Bardzo fajna grupa, bardzo
sprawna, mimo tego, że zakładaliśmy przybycie na metę szybciej,
ale robiliśmy sporo postojów. Poszło naprawdę nieźle –
mówią z uśmiechem.
Rezerwat Królewskie Źródła
przywitał rowerzystów słoneczną pogodą oraz przygotowanym przez
sponsorów ogniskiem. Na tę edycję poczęstunek przygotowała
„Rustykalna – pracownia rzemieślnicza”, Zakłady Mięsne
„Czapla” i salon rowerowy RODEX, który, jak co miesiąc,
ufundował dla 5 uczestników zestawy upominków. Miejsce wybrane
zostało nieprzypadkowo. - Rezerwat Królewskie Źródła i polana
piknikowa udostępniona jest od 1993 roku. Od 2013 po remoncie
infrastruktury na gości czekają nowe stoły, tarasy, wiaty, pomosty
o długości 700m a także podest do obserwacji ptaków –
informuje p. Lidia Zaczyńska, st. Specjalista Służby Leśnej
Nadleśnictwa Kozienice.
Po posileniu się po tak długiej
trasie, część uczestników wybrała się na spacer po okolicy,
pozostali powolutku zbierali się do wyjazdu powrotnego. Za miesiąc
kolejna „Jazda!” tym razem do Centrum Rzeźby Współczesnej w
Orońsku. - Najkrótsza, asfaltowa trasa która ma wielu
zwolenników. – mówi Paweł Matracki.